Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi mrozin z miasteczka Rzeszów. Mam przejechane 5247.00 kilometrów w tym 987.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.48 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 21601 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy mrozin.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w miesiącu

Kwiecień, 2011

Dystans całkowity:62.00 km (w terenie 21.00 km; 33.87%)
Czas w ruchu:03:15
Średnia prędkość:19.08 km/h
Liczba aktywności:2
Średnio na aktywność:31.00 km i 1h 37m
Więcej statystyk
  • DST 43.00km
  • Teren 10.00km
  • Czas 02:15
  • VAVG 19.11km/h
  • Temperatura 17.0°C
  • Sprzęt Rincon
  • Aktywność Jazda na rowerze

w słońcu

Niedziela, 3 kwietnia 2011 · dodano: 05.04.2011 | Komentarze 4

To było to, na co czekałem od dłuższego czasu. Słońce, kilka podjazdów i przestrzeń, nieograniczona i niezurbanizowana. Po zimowym zastoju pierwszy z podjazdów, ze Słonnego na Winną Górę mocno mnie sponiewierał. Na górze nogi miałem jak zalane cementem a serducho waliło jak oszalałe. Potem było już tylko lepiej. Odcinek z Dąbrówki do Żohatynia przez las, z górki, świeżutkim asfaltem - niemal bez kręcenia. Na koniec Cerkiew w Piątkowej w bezlistnej scenerii.

Kilka fotek:

San, w tle Dubiecko © mrozin


wzdłuż Sanu © mrozin


z kładki - Słonne © mrozin


brązowo © mrozin


Dolina Sanu © mrozin


Winna Góra © mrozin


zjazd do Dylągowej © mrozin



szutrem © mrozin


w kierunku Żohatynia © mrozin


Cerkiew w Piątkowej © mrozin


Piątkowa © mrozin


Przebieg trasy:
?130199454720956#lat=49.77939&lng=22.36024&zoom=12&type=1


Kategoria pogórze


  • DST 19.00km
  • Teren 11.00km
  • Czas 01:00
  • VAVG 19.00km/h
  • Temperatura 13.0°C
  • Sprzęt Rincon
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po dłuższej przerwie

Sobota, 2 kwietnia 2011 · dodano: 05.04.2011 | Komentarze 2

Pierwszy wpis tego roku.
W Rzeszowie okazji do kręcenia nie mam zbyt wiele: praca i rodzinka pochłaniają większość mojego czasu, do tego wzięliśmy się za zagospodarowanie naszej działki, więc i weekendy mam nierowerowe. W najbliższym czasie nastawiłem się na rowerowe wypady z Dubiecka, jak tylko wyjedziemy tam na kilka dni będę starał się coś przejechać.

Pogoda do jazdy była dobra, może bez słońca ale za to z kłębiastymi, malowniczymi chmurami i lekkim wiatrem. Trasa wyszła sama z siebie: podjazd w kierunku Śliwnicy a następnie drogami gruntowymi wzdłuż Nienadowej i zjazd z do Dubiecka.

Poniżej kilka fotek:

Śliwnica © mrozin



w oddali Nienadowa © mrozin


"...jest blisko i bierze wiraże..." © mrozin


prawie połoniny ;) © mrozin


gdzieś na szlaku © mrozin


gruntowo © mrozin


Kategoria pogórze