Info
Suma podjazdów to 21601 metrów.
Więcej o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2014, Lipiec4 - 2
- 2014, Czerwiec9 - 0
- 2014, Maj7 - 1
- 2014, Kwiecień9 - 1
- 2014, Marzec8 - 0
- 2014, Styczeń1 - 0
- 2013, Październik1 - 0
- 2013, Czerwiec2 - 0
- 2013, Maj4 - 4
- 2013, Kwiecień5 - 4
- 2013, Marzec4 - 3
- 2012, Październik1 - 4
- 2012, Wrzesień2 - 2
- 2012, Sierpień2 - 8
- 2012, Lipiec7 - 13
- 2012, Czerwiec3 - 7
- 2012, Maj4 - 17
- 2012, Kwiecień4 - 16
- 2012, Marzec4 - 18
- 2012, Styczeń2 - 6
- 2011, Listopad1 - 7
- 2011, Październik2 - 5
- 2011, Wrzesień1 - 0
- 2011, Sierpień3 - 11
- 2011, Lipiec5 - 17
- 2011, Czerwiec3 - 7
- 2011, Maj2 - 4
- 2011, Kwiecień2 - 6
- 2010, Wrzesień3 - 13
- 2010, Sierpień2 - 9
- 2010, Lipiec4 - 20
- 2010, Czerwiec1 - 7
- 2010, Maj1 - 1
- 2009, Wrzesień2 - 6
- 2009, Sierpień3 - 2
- 2008, Listopad1 - 6
- DST 81.00km
- Sprzęt Rincon
- Aktywność Jazda na rowerze
Teleśnica, Rozpucie itd (5. dzień wyprawy w Bieszczady)
Środa, 2 września 2009 · dodano: 01.07.2010 | Komentarze 3
Po terenowym odcinku z dnia poprzedniego czekał nas długi, powrotny odcinek.
Z Teleśnicy drogą asfaltową udaliśmy się na Łobozew a następnie na Ustaianową. Tu czekał nas wjazd na dość ruchliwą trasę nr 84, ale tylko na kilka km do Olszanicy. Na rozwidleniu dróg za Ropienką skręciliśmy w lewo na Zawadkę (jest drogowskaz). Czekał nas zdecydowanie najciekawszy odcinek tamtejszego dnia - przejazd szutrami przez Rozpucie. W okolicach Kuźminy przy trasie nr 28 zatrzymaliśmy się na smażonego pstrąga - przyciągnęła nas buda w kolorze Canarinios. Następnie w kierunku Birczy i dalej na północ. 
poranek w Teleśnicy
© mrozin
łąka w Teleśnicy
© mrozin
nieznany gatunek bieszczadzkiej zwierzyny
© mrozin
droga przez Rozpucie
© mrozin
na szlaku, dobre miejsce na zdjęcie ;)
© mrozin
drewniany kościółek
© mrozin
smażalnia w kolorze canarinios
© mrozin
czekając na pstrąga
© mrozin
Smażony pstrąg na trasie
© mrozin
podjazd przed Leszczawą
© mrozin
gdzieś przy trasie
© mrozin
Komentarze
