Info
Suma podjazdów to 21601 metrów.
Więcej o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2014, Lipiec4 - 2
- 2014, Czerwiec9 - 0
- 2014, Maj7 - 1
- 2014, Kwiecień9 - 1
- 2014, Marzec8 - 0
- 2014, Styczeń1 - 0
- 2013, Październik1 - 0
- 2013, Czerwiec2 - 0
- 2013, Maj4 - 4
- 2013, Kwiecień5 - 4
- 2013, Marzec4 - 3
- 2012, Październik1 - 4
- 2012, Wrzesień2 - 2
- 2012, Sierpień2 - 8
- 2012, Lipiec7 - 13
- 2012, Czerwiec3 - 7
- 2012, Maj4 - 17
- 2012, Kwiecień4 - 16
- 2012, Marzec4 - 18
- 2012, Styczeń2 - 6
- 2011, Listopad1 - 7
- 2011, Październik2 - 5
- 2011, Wrzesień1 - 0
- 2011, Sierpień3 - 11
- 2011, Lipiec5 - 17
- 2011, Czerwiec3 - 7
- 2011, Maj2 - 4
- 2011, Kwiecień2 - 6
- 2010, Wrzesień3 - 13
- 2010, Sierpień2 - 9
- 2010, Lipiec4 - 20
- 2010, Czerwiec1 - 7
- 2010, Maj1 - 1
- 2009, Wrzesień2 - 6
- 2009, Sierpień3 - 2
- 2008, Listopad1 - 6
- DST 76.00km
- Teren 8.00km
- Temperatura 29.0°C
- Aktywność Jazda na rowerze
Chęciny
Sobota, 16 lipca 2011 · dodano: 16.07.2011 | Komentarze 4
Urlop na kielecczyźnie cz.II.
Po zapoznaniu się z technicznymi możliwościami roweru mojego dziadka (brak amora i przerzutek) postanowiłem spróbować swoich sił na dłuższym dystansie. Na cel wybrałem ruiny zamku w Chęcinach. Zakładałem że większych podjazdów nie będzie więc brak przełożeń nie powinien być zbytnio upierdliwy. Dystans okazał się znośny, jedynie sam podjazd pod zamek usytuowany na wzniesieniu wymagał ostrego napierania na pedały. Doceniłem natomiast lekkość utrzymywania prędkości przelotowej na kołach 28. 
Ruiny zamku w Sobkowie
© mrozin
Sobków
© mrozin
mega wypaśny treking ;)
© mrozin
Ruiny zamku, kręcono tu Pana Wołodyjowskiego
© mrozin
Chęciny
© mrozin
Gołchów
© mrozin
Końcówka
© mrozin
?131088490050782
Komentarze
Gdyby nie zdjęcie z rowerem, to mozna by myśleć, że to zdjęcia z czasów świetności tych miejsc.
