Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi mrozin z miasteczka Rzeszów. Mam przejechane 5247.00 kilometrów w tym 987.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.48 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 21601 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy mrozin.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w kategorii

Rzeszów

Dystans całkowity:1256.00 km (w terenie 165.00 km; 13.14%)
Czas w ruchu:41:09
Średnia prędkość:21.31 km/h
Maksymalna prędkość:61.00 km/h
Suma podjazdów:3310 m
Liczba aktywności:34
Średnio na aktywność:36.94 km i 1h 52m
Więcej statystyk
  • DST 32.00km
  • Teren 2.00km
  • Czas 01:21
  • VAVG 23.70km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Sprzęt Rincon
  • Aktywność Jazda na rowerze

bez tytułu

Poniedziałek, 4 czerwca 2012 · dodano: 06.06.2012 | Komentarze 0

Po-pracowy standard czyli: Rzeszów - Słocina - Chmielnik - Magdalenka - Malawa - Rzeszów.
Duszno i wilgotno, tak na krawędzi ulewy, ale jechało się bardzo dobrze.


droga z Chmielnika na Magdalenkę © mrozin


na Magdalence © mrozin


Kategoria Rzeszów


  • DST 48.00km
  • Teren 8.00km
  • Czas 02:15
  • VAVG 21.33km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Sprzęt Rincon
  • Aktywność Jazda na rowerze

Łet raid

Niedziela, 27 maja 2012 · dodano: 28.05.2012 | Komentarze 1

Trasa jak na mapce i załączonych zdjęciach. W trakcie podjazdu Rochem do Chmielnika złapała mnie deszcz. W miarę suchy dojechałem na działkejszyn, przeczekałem ulewę i ruszyłem dalej. Na zjazdach chlapało po facjacie to i rześko się jechało.

postój na działkejszyn © mrozin



deszczowe pagórki © mrozin



ZKS, WSK, PKS itp © mrozin


Borek Stary © mrozin


przed zjazdem do Kielnarowej © mrozin


trasa:
#lat=49.990924352726&lng=22.02494791504&zoom=12&maptype=ts_terrain


Kategoria Rzeszów


  • DST 67.00km
  • Teren 9.00km
  • Czas 03:05
  • VAVG 21.73km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • Podjazdy 580m
  • Sprzęt Rincon
  • Aktywność Jazda na rowerze

Giro de Sołonka

Niedziela, 13 maja 2012 · dodano: 14.05.2012 | Komentarze 7

Niedzielne popołudnie, wyruszyłem ok trzynastej. Chłodno, zaledwie 10 stopni, chmury i wiatr. Od sobotniego południa w Rzeszowie wyparowało gdzieś 20 stopni Selsjusza. Na początek wzdłuż Wisłoka, Przylasek, Czerwonki, Straszydle. Improwizowany bufet w przydrożnym sklepie. Dalej Sołonka i podjazd do źródła solankowego a następnie terenem w kierunku Lubeni. Z Lubeni mini-serpentynami przy kościele w kierunku Budziwoja i powrót do Rzeszowa. W drodze powrotnej cholernie wiało co potęgowało odczucie chłodu, ale cisnąłem do końca.

przez cały wyjazd przewalały się granatowe chmury © mrozin


Sołonka " © mrozin


Sołonka i widoki w kierunku pd. © mrozin


Panorama z Sołonki © mrozin


żółty szlak w kierunku Lubeni © mrozin


zjazd do Lubeni © mrozin


koniec podjazdu, widok na Lubenię © mrozin









?133697671239292#lat=49.966055982331&lng=21.968045&zoom=11&maptype=ts_terrain


Kategoria Rzeszów


  • DST 35.00km
  • Teren 3.00km
  • Czas 01:35
  • VAVG 22.11km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Sprzęt Rincon
  • Aktywność Jazda na rowerze

działkejszyn tru de łany

Wtorek, 24 kwietnia 2012 · dodano: 25.04.2012 | Komentarze 0

Po pracy na ruszt poszedł podjazd drugą stroną Matysówki na Łany. Jak zawsze zostałem dotkliwie sponiewierany. Dalej przez Matysówkę szutrem do Chmielnika i podjazd na działkę. Rzut oka na posadzone zeszłego roku drzewka i krzewy. Wszystko pięknie startuje. Podjazd na Rocha i zjazd do Rzeszowa.


Mega, Giga, czyli resztki po Cyklokarpatacha na Łanach © mrozin



widok na południe © mrozin


działkejszyn © mrozin



#lat=50.015254644963&lng=22.044235&zoom=13&maptype=ts_terrain


Kategoria Rzeszów


  • DST 42.00km
  • Teren 5.00km
  • Czas 01:50
  • VAVG 22.91km/h
  • Temperatura 17.0°C
  • Sprzęt Rincon
  • Aktywność Jazda na rowerze

Borówki

Sobota, 21 kwietnia 2012 · dodano: 21.04.2012 | Komentarze 2

Mało czasu na kręcenie,dużo się dzieje dookoła, ale skubnąłem dwie godziny na rowerze. Ruszyłem po deszczu ok 15. Chmielnik-Zabratówka-podjazd pod Hyżne dalej niebieskim szlakiem przez Borówki, zjazd do Kielnarowej i na Chmielnik. Koniecznie chciałem przejechać teren niebieskim do Chmielnika, czyli kawałek jutrzejszych Cyklokarpat ale po deszczu na moich Hurricanach nie miałem czego tam szukać. Generalnie cisnąłem na maksa. Wyszło przyzwoicie jak na jazdę po 3 tygodniach przerwy. Za tydzień planuje kilka dni w Beskidzie Niskim więc chciałem napompować uda;) Mam nadzieję że wyjazd wypali. Tak się zbierałem że nie zahaczyłem o aparat więc foty okolicznościowe z telefonu.

Borówki © mrozin


zjazd do Kielnarowej © mrozin


Kategoria Rzeszów


  • DST 32.00km
  • Teren 4.00km
  • Czas 01:40
  • VAVG 19.20km/h
  • Temperatura 7.0°C
  • Sprzęt Rincon
  • Aktywność Jazda na rowerze

podjazd podczas zjazdu

Niedziela, 11 marca 2012 · dodano: 12.03.2012 | Komentarze 4

Trasa: Słocina -> Chmielnik -> Magdalenka -> Rzeszów

W drodze powrotnej zaliczyłem ostry podjazd na zjazdowym odcinku. Wiatr niemal stawiał do pionu, zmiatając resztki powietrza z twarzy. Oddech łapałem jak ryba wyrzucona na brzeg jeziora ;)


w kierunku Magdalenki © mrozin


For Whom The Bell Tolls ;) © mrozin


Kategoria Rzeszów


  • DST 43.00km
  • Teren 12.00km
  • Temperatura 5.0°C
  • Sprzęt Rincon
  • Aktywność Jazda na rowerze

Grochowiczna

Sobota, 3 marca 2012 · dodano: 04.03.2012 | Komentarze 6

Grochowiczna, żółtym z Mogielnicy.
Dlaczego Grochowiczna?
Po pierwsze nigdy nie zdobyłem jej zimą, po drugie nigdy nie wjeżdżałem żółtym od Mogielnicy, po trzecie i chyba najważniejsze na Grochowicznej nigdy nie byłem...;)
Tak więc w sobotni, słoneczny i wietrzny jak ul.Sienkiewicza w Kielcach poranek wytaszczyłem pojazd z piwnicy. Dojazdówka asfaltami przez Kilenaówkę, Niechobrz do Mogielnicy, aż do brzegu lasu. W lesie, jak to w marcowym, podkarpackim lesie, czyli wszystko to, czego nie ma już w mieście. Lód, śnieg, śniego-lód i błoto-śniego-liście - warunki w sam raz na semi-slicki. Szlak świetnie oznakowany, tyle że w większości nieprzejezdny. Było w dechę!

żółty szlak z Mogielnicy © mrozin


rower w lesie © mrozin



rower na sniegu, w lesie © mrozin


śniegu nawalone... © mrozin


semi-slicki + lód = zabawa © mrozin


Grochowiczna © mrozin



przed Lutoryżem © mrozin


po wszystkim © mrozin


Kategoria Rzeszów


  • DST 22.00km
  • Czas 01:15
  • VAVG 17.60km/h
  • Temperatura -8.0°C
  • Sprzęt Rincon
  • Aktywność Jazda na rowerze

szron w nosie

Sobota, 28 stycznia 2012 · dodano: 30.01.2012 | Komentarze 6

Co prawda termometr zewnętrzny dość jednoznacznie pokazywał -9, ale z perspektywy ciepłego, skąpanego słońcem salonu świat zewnętrzny wydawał się wołać: nie bądź ciotą, weź rower i przynajmniej spróbuj. Tak więc spróbowałem. Pokreciłem się po mieście, wzdłuz Wisłoka, Lisia Góra. Pomimio mrozu i wiatru, jechało sie bardzo dobrze. Jedyne co mi zmarzło to...palce u stóp. No i ten szron w nosie;)

biało - niebiesko © mrozin


konstrukcja © mrozin



wzdłuż Wisłoka © mrozin


Lisia Góra © mrozin


Kategoria Rzeszów


  • DST 22.00km
  • Czas 01:07
  • VAVG 19.70km/h
  • Temperatura 1.0°C
  • Sprzęt Rincon
  • Aktywność Jazda na rowerze

wieczorem

Środa, 11 stycznia 2012 · dodano: 12.01.2012 | Komentarze 0

Pierwsze kilomery w tym roku. W pełni sezonu unikam kręcenia po ścieżkach rowerowych z racji wzmożonej aktywności rolko-spacero-biegaczy, natomiast zimowe wieczory to idealna opcja do luźnego śmigania wzdłuż Wisłoka.

wzdłuż Wisłoka © mrozin


jw. © mrozin


- kawałek o końcu zimy ;)


Kategoria Rzeszów


  • DST 34.00km
  • Teren 3.00km
  • Czas 01:40
  • VAVG 20.40km/h
  • Temperatura 5.0°C
  • Sprzęt Rincon
  • Aktywność Jazda na rowerze

Magdalenka z daleka i z bliska

Sobota, 12 listopada 2011 · dodano: 14.11.2011 | Komentarze 7

Listopadowy trip, czyli ubrałem się za cienko, ale znalazłem jakiś sweter. Już po kilkuset metrach poczułem, że coś ciuchy źle dobrałem do warunków meteo. Pocisnąłem jednak przez miasto w kierunku Słociny, dalej rozgrzewający podjazd Świętym Rochem w kierunku Chmielnika. Na działce przyodziałem sweter który pomieszkuje od pewnego czasu w altance. Jako że od północy moja działka sąsiaduję z dość stromym, zalesionym wzniesieniem, którego do tej pory nie miałem sposobności zbadać, zacząłem pieszo gramolić się do góry. Po kilkuset metrach las zaczął wygasać, ukazała się wybrzuszona ku niebu polana, płaskowyż z którego doskomnale widać masyw Magdalenki z przysiółkiem Rzym na pónocy i okoliczne fałdy terenu Chmielnika i Matysówki na pd. Kilka fot i powrót do roweru. Następnie jazda w lewo, pionowo do góry, znów w lewo i mniej pionowo do góry - czyli szlak na Magdalenkę.Tam foty i zjazd Malawą do Rzeszowa.

fotki:

masyw Magdalenki i przysiółek Rzym © mrozin


pod słońce © mrozin


leśny fraktal © mrozin


parabol © mrozin


dzida © mrozin


Magdalenka © mrozin


Kategoria Rzeszów