Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi mrozin z miasteczka Rzeszów. Mam przejechane 5247.00 kilometrów w tym 987.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.48 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 21601 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy mrozin.bikestats.pl
  • DST 43.00km
  • Teren 12.00km
  • Temperatura 5.0°C
  • Sprzęt Rincon
  • Aktywność Jazda na rowerze

Grochowiczna

Sobota, 3 marca 2012 · dodano: 04.03.2012 | Komentarze 6

Grochowiczna, żółtym z Mogielnicy.
Dlaczego Grochowiczna?
Po pierwsze nigdy nie zdobyłem jej zimą, po drugie nigdy nie wjeżdżałem żółtym od Mogielnicy, po trzecie i chyba najważniejsze na Grochowicznej nigdy nie byłem...;)
Tak więc w sobotni, słoneczny i wietrzny jak ul.Sienkiewicza w Kielcach poranek wytaszczyłem pojazd z piwnicy. Dojazdówka asfaltami przez Kilenaówkę, Niechobrz do Mogielnicy, aż do brzegu lasu. W lesie, jak to w marcowym, podkarpackim lesie, czyli wszystko to, czego nie ma już w mieście. Lód, śnieg, śniego-lód i błoto-śniego-liście - warunki w sam raz na semi-slicki. Szlak świetnie oznakowany, tyle że w większości nieprzejezdny. Było w dechę!

żółty szlak z Mogielnicy © mrozin


rower w lesie © mrozin



rower na sniegu, w lesie © mrozin


śniegu nawalone... © mrozin


semi-slicki + lód = zabawa © mrozin


Grochowiczna © mrozin



przed Lutoryżem © mrozin


po wszystkim © mrozin


Kategoria Rzeszów


  • DST 22.00km
  • Czas 01:15
  • VAVG 17.60km/h
  • Temperatura -8.0°C
  • Sprzęt Rincon
  • Aktywność Jazda na rowerze

szron w nosie

Sobota, 28 stycznia 2012 · dodano: 30.01.2012 | Komentarze 6

Co prawda termometr zewnętrzny dość jednoznacznie pokazywał -9, ale z perspektywy ciepłego, skąpanego słońcem salonu świat zewnętrzny wydawał się wołać: nie bądź ciotą, weź rower i przynajmniej spróbuj. Tak więc spróbowałem. Pokreciłem się po mieście, wzdłuz Wisłoka, Lisia Góra. Pomimio mrozu i wiatru, jechało sie bardzo dobrze. Jedyne co mi zmarzło to...palce u stóp. No i ten szron w nosie;)

biało - niebiesko © mrozin


konstrukcja © mrozin



wzdłuż Wisłoka © mrozin


Lisia Góra © mrozin


Kategoria Rzeszów


  • DST 22.00km
  • Czas 01:07
  • VAVG 19.70km/h
  • Temperatura 1.0°C
  • Sprzęt Rincon
  • Aktywność Jazda na rowerze

wieczorem

Środa, 11 stycznia 2012 · dodano: 12.01.2012 | Komentarze 0

Pierwsze kilomery w tym roku. W pełni sezonu unikam kręcenia po ścieżkach rowerowych z racji wzmożonej aktywności rolko-spacero-biegaczy, natomiast zimowe wieczory to idealna opcja do luźnego śmigania wzdłuż Wisłoka.

wzdłuż Wisłoka © mrozin


jw. © mrozin


- kawałek o końcu zimy ;)


Kategoria Rzeszów


  • DST 34.00km
  • Teren 3.00km
  • Czas 01:40
  • VAVG 20.40km/h
  • Temperatura 5.0°C
  • Sprzęt Rincon
  • Aktywność Jazda na rowerze

Magdalenka z daleka i z bliska

Sobota, 12 listopada 2011 · dodano: 14.11.2011 | Komentarze 7

Listopadowy trip, czyli ubrałem się za cienko, ale znalazłem jakiś sweter. Już po kilkuset metrach poczułem, że coś ciuchy źle dobrałem do warunków meteo. Pocisnąłem jednak przez miasto w kierunku Słociny, dalej rozgrzewający podjazd Świętym Rochem w kierunku Chmielnika. Na działce przyodziałem sweter który pomieszkuje od pewnego czasu w altance. Jako że od północy moja działka sąsiaduję z dość stromym, zalesionym wzniesieniem, którego do tej pory nie miałem sposobności zbadać, zacząłem pieszo gramolić się do góry. Po kilkuset metrach las zaczął wygasać, ukazała się wybrzuszona ku niebu polana, płaskowyż z którego doskomnale widać masyw Magdalenki z przysiółkiem Rzym na pónocy i okoliczne fałdy terenu Chmielnika i Matysówki na pd. Kilka fot i powrót do roweru. Następnie jazda w lewo, pionowo do góry, znów w lewo i mniej pionowo do góry - czyli szlak na Magdalenkę.Tam foty i zjazd Malawą do Rzeszowa.

fotki:

masyw Magdalenki i przysiółek Rzym © mrozin


pod słońce © mrozin


leśny fraktal © mrozin


parabol © mrozin


dzida © mrozin


Magdalenka © mrozin


Kategoria Rzeszów


  • DST 66.00km
  • Teren 12.00km
  • Czas 03:12
  • VAVG 20.62km/h
  • Temperatura 21.0°C
  • Sprzęt Rincon
  • Aktywność Jazda na rowerze

Października's ride - dej tu

Niedziela, 2 października 2011 · dodano: 03.10.2011 | Komentarze 4

Października's ride - dej tu ;) czyli inaczej erałnd de Bircza i z powrotem. Na początek kilka kilometrów dojazdówki której nie znoszę, bo znam tą drogę na pamięć - każdy wyjazd w głąb pogórza wiąże się z przejazdem przez most na Sanie w Iskani. Miło zaczęło się robić dopiero na chopkach w Hucie Brzuskiej, a bardzo miło na podjeździe w kierunku Birczy, ostry, pionowy odcinek. Widoczki, fotki i śmigam dalej, szybkim zjazdem do Korzeńca. Na spodzie doliny wita mnie znak: Serpentyny. Jest dobrze, gramolę się do góry ocierając się o Rezerwat Krępak - tu przerwa na jabłko i czekoladę. Potem w dobrze mi znaną drogę przez Makówki i kamienisty zjazd do Łodzinki. Tyle co zjechałem, zaczął się kolejny podjazd, tym razem na Chomińskie. Ze szczytu zjazd do Birczy, szybki, bez zakrętasów. Momentami było zabawnie jak przy sporej prędkości dmuchało z boku pod koła. Ostatnie 20 km to męczarnia, jazda w dolinie i zmagania z mocarnym wmordłindem.

kilka fotek:

Huta Brzuska wita chopkami © mrozin


widok w kierunku zachodnim © mrozin


wrócę tam zimą z sankami © mrozin



Smyczal © mrozin


szuter na Smyczalu © mrozin


dolina Huty Brzuskiej © mrozin


zjazd do Łodzinki © mrozin


odcinek Łodzinka - Chomińskie © mrozin


Chomińskie © mrozin



bardzo, ale to bardzo dzikie konie ;) © mrozin



San w Iskani © mrozin


Sporo zdjęć, ale więcej wpisów w tym roku nie planuję, więc miałem parcie na spust w aparacie. pozdrawiam brać B.S.!


trasa:
#lat=49.69823&lng=22.52506&zoom=14&type=1


Kategoria pogórze


  • DST 27.00km
  • Teren 15.00km
  • Czas 01:20
  • VAVG 20.25km/h
  • Sprzęt Rincon
  • Aktywność Jazda na rowerze

Października's ride - dej łan

Sobota, 1 października 2011 · dodano: 03.10.2011 | Komentarze 1

Po dłuższym rozbracie z rowerem udało się wygospodarować kilka godzin podczas weekendu na kręcenie. Wystartowałem dość późno bo po 16. Na pierwszy ogień poszedł szutrowy, kiluk-ilometrowy podjazd na granicy Śliwnicy i Dubiecka, podjazd co to w dupę daje ale i widoki są zacne. Pokręciłem się po okolicy i wróciłem tą samą drogą.

kilka fot:

okolice Dubiecka © mrozin


końcówka podjacdu, co w d*-^ daje © mrozin


Przedmieście Dubieckie © mrozin


sky valley © mrozin



fotka przed zjazdem © mrozin


Kategoria pogórze


  • DST 43.00km
  • Teren 15.00km
  • Czas 02:10
  • VAVG 19.85km/h
  • Temperatura 27.0°C
  • Sprzęt Rincon
  • Aktywność Jazda na rowerze

słoneczne lato - reloaded

Niedziela, 4 września 2011 · dodano: 05.09.2011 | Komentarze 0

Weekend poza Rzeszowem. Naszej Mai kupiliśmy fotelik rowerowy Hamaxa więc nadszedł czas próby fotelika no i przede wszystkim jazdy z małą za plecami. Ale wcześniej uderzyłem pośmigać samemu po okolicznych pagórkach, szutrach i leśnych duktach. Po powrocie wspólnie z Kasią i naszą Majką pojechaliśmy rowerami nad San do Słonnego. Wyprawa elegancka, jazda w foteliku przypadła Mai do gustu no i pierwszy raz pluskała się w Sanie.

kilka fot z trasy:

Chełm koło Śliwnicy © mrozin


nie, to nie wiosna © mrozin


Jodłówka © mrozin


odcinek Hucisko - Jodłówka © mrozin


leśny asfalt © mrozin


podjazd © mrozin


elegancki odcinek © mrozin


-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
z moimi dziewczynami:


śmigamy z Majką © mrozin


San © mrozin


Maja i Kasia © mrozin



Kategoria pogórze


  • DST 64.00km
  • Teren 12.00km
  • Czas 03:20
  • VAVG 19.20km/h
  • Sprzęt Rincon
  • Aktywność Jazda na rowerze

Chmielnik, Malawa itd.

Niedziela, 28 sierpnia 2011 · dodano: 29.08.2011 | Komentarze 2

We wtorek po pracy przejechaliśmy z kumplem przez Chmielnik, Magdalenkę i Malawę z przerwą na działce na uzupełnienie płynów. Trasę powtórzyłem w niedzielne popołudnie.

odcinek Chmielnik - Magdalenka, widok na pd. © mrozin


na działce © mrozin


Kategoria Rzeszów


  • DST 61.00km
  • Teren 25.00km
  • Czas 03:15
  • VAVG 18.77km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Sprzęt Rincon
  • Aktywność Jazda na rowerze

Bukowy Garb i ...inne garby

Poniedziałek, 15 sierpnia 2011 · dodano: 17.08.2011 | Komentarze 7

Zazwyczaj z Dubiecka uderzam na pd. tym razem padło więc na kierunek północny. Przez Górę Babicką pod nadajnik w Polankach. Następnie zielonym szlakiem pieszym w kierunku Helusza - określenie szlak to małe nadużycie, po prostu bagnisty teren leśny z pomalowanymi na co kilkaset metrów drzewami. Od Woli Węgeirskiej śmigałem leśnym szutrem trasą maratonu Cyklokarpaty. Elegancki kilkunasto-kilometrowy odcinek leśny zakończony podjazdem na Tuligłowy. Dalej Węgierka, Helusz i znowu Góra Babicka.

kilka fotek:


Patryja koło Polanek © mrozin


brejk na focenie © mrozin


zielony szlak pieszy na Helusz © mrozin


w pobliżu Węgierskiej Góry © mrozin


końcówka przed Bukowym Garbem © mrozin




szlak maratonu Cyklokarpaty Próchnik © mrozin



podjazd pod Tuligłowy © mrozin



San w Babicach © mrozin


Góra Babicka © mrozin




Trasa:


Kategoria pogórze


  • DST 33.00km
  • Teren 22.00km
  • Czas 01:42
  • VAVG 19.41km/h
  • Sprzęt Rincon
  • Aktywność Jazda na rowerze

Popołuniowe szukanie terenu

Niedziela, 14 sierpnia 2011 · dodano: 16.08.2011 | Komentarze 2

Zebrałem się późno bo po 17. Założenie było proste, dużo terenu a najlepiej dotychczas przeze mnie niejeżdżonego. Zarys trasy powstał podczas wcześniejszego wypadu na grzyby i wyglądał mniej więcej tak: Dubiecko, Śliwnica, szutrowy podjazd na Drohobyczkę i jazda lasem. Wyszło elegancko.



Podjazd ze Śliwnicy na Drohobyczkę © mrozin


górka Konik © mrozin




klucho - robale © mrozin


brzegiem lasu © mrozin


jakoś tak Mickiewiczowsko ...;) © mrozin


Kategoria pogórze